Z pamiętnika nauczyciela cz.2

 

Zapraszam na kontynuację opisu doświadczeń oraz wspomnień Pani Aleksandry, które zgromadziła przez lata swojej pracy jako nauczyciel przedszkola. 

Zainteresowałam się, ile czasu Pani Aleksandra poświęcała na przestrzeni lat na przygotowanie do zajęć. Przyznała, że trudno to wyliczyć, ponieważ na początku więcej musiała szukać w książkach, a pomoce dydaktyczne przygotowywała samodzielnie. Bardzo pracochłonne było także pisanie planów miesięcznych, ponieważ każda aktywność musiała być dokładnie przemyślana oraz przygotowana. Przewidziany czas spędzony z podopiecznymi w przedszkolu to 25 godzin tygodniowo z młodszymi grupami oraz 22 godziny tygodniowo z 6-latkami. 

Podczas naszej rozmowy zapytałam Panią Aleksandrę, jak liczne grupy uczyła w trakcie trwania jej kariery. Przyznała, że na samym początku jej pracy grupy liczyły do 36 dzieci. Natomiast w ostatnich latach nie przekraczały 25. Zdarzało się, że grupy były mniejsze ze względu na warunki lokalowe lub wymagania SANEPID-u w okresie pandemii. 

Wziąwszy pod uwagę fakt, jak bardzo wymagające są małe dzieci, zapytałam o jej odczucia w tej kwestii.

Przyznała, że liczebność 25-cio osobowej grupy jest optymalna, jednak problemem jest dobranie dzieci w pary, a także rozsadzenie ich przy 6 – osobowych stolikach, które są dostępne w salach. Sale przedszkolne są podzielone na dwie części: rekreacyjną i edukacyjną. W części rekreacyjnej dla dzieci dostępne są różne zabawki edukacyjne, a także obszerny dywan, na którym mogą się bawić. W części edukacyjnej znajduje się 5 stolików, przy których dzieci się uczą, wykonują ćwiczenia oraz jedzą posiłki. Pani Aleksandra radziła sobie sadzając dwoje lub troje dzieci przy jednym stoliku zamiast jednego. Miejsca są podpisane co pomaga uniknąć niepotrzebnego zamieszania. Nieparzysta liczba dzieci utrudnia przeprowadzenie ćwiczeń w parach np. podczas w-f-u. 

W trakcie rozmowy dowiedziałam się, że zdarzało się, że w grupach, które uczyła Pani Aleksandra były również dzieci ze specjalnymi potrzebami, jedno czasami dwoje. W takich sytuacjach zawsze otrzymywała odpowiednie wsparcie i pomoc ze strony dyrekcji. Natomiast, gdy w grupie nie było dzieci wymagających dodatkowego wsparcia, wtedy jedyną pomocą była dla niej Pani woźna, która przychodziła w czasie posiłków oraz asystowała podczas spacerów. Na początku jej kariery w grupach 3-4 latków istniał etat pomocy nauczyciela. Niestety z biegiem lat zwyciężyła ekonomia i trzeba było ciąć koszty, likwidując tym samym etat pomocy i pozostawiając nauczycieli samych sobie. 

Biorąc pod uwagę ilość obowiązków spoczywających na barkach nauczycieli wychowania przedszkolnego, zapytałam o zarobki. Podstawowa stawka w 2023 roku, dla nauczycieli początkujących, nieposiadających stopnia awansu zawodowego wynosiła 3690 zł, podczas gdy nauczyciela mianowanego 3890 zł, a dla nauczyciela dyplomowanego 4550 zł. Ponadto do pensji nauczyciela mogą zostać doliczone takie dodatki jak:

Funkcyjny, czyli np. wychowawstwo w wysokości nie mniejszej niż 300 zł, dodatek za pełnienie funkcji dyrektora może wynieść od 5 do nawet 100% wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela,

Dodatek za wysługę lat tzw. stażowe, które wynosi 1% pensji zasadniczej za każdy rok pracy, ale nie więcej niż 20%,

Dodatek motywacyjny czy socjalny uzależniony od decyzji dyrektora,

Dodatek za pracę na obszarach wiejskich (miejscowości do 5000 mieszkańców) wynosi 10% wynagrodzenia podstawowego,

Dodatek za trudne warunki pracy w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego za pracę z trudną młodzieżą,

Godziny nadliczbowe, nagrody, a także dodatkowe świadczenia np. „gwiazdkowe”, regulowane przez dyrekcję.